sobota, 27 czerwca 2015

flower dress

Powroty na bloga są cięższe niż myślałam. Chęć rozpoczęcia wszystkiego od nowa też. Czuję na sobie taką odpowiedzialność i dziwną presję. No wiecie, chcę żeby było lepiej. W sumie wystarczy, że będę dodawała posty chociaż raz na dwa tygodnie, a nie raz na pół roku i już będzie postęp!
Ale co dodawać, o czym opowiadać i czym się dzielić skoro ostatnio moje życie ogranicza się do czytania książek, przeglądania tumblr i leżenia w łóżku z temperaturą powyżej 38 stopni?
Na początek mojego zmartwychwstania podzielę się z Wami zdjęciami z wakacji. Szkołę skończyłam już pod koniec kwietnia , bo pisałam w tym roku maturę także wolne mam już od dłuższego czasu. Oczywiście po napisanych egzaminach od razu pojechałam do Tomka nad morze. Spędziłam tam cudowne dwa tygodnie. Naprawdę było wspaniale i to chyba najlepsze 14 dni w moim życiu. Cały czas byliśmy razem, zwiedzaliśmy nowe miejsca, jeździliśmy na rowerach, rolkach, wspinaliśmy się na wydmy, zdzieraliśmy kolana i jedliśmy niezdrowe jedzenie.
Miłego oglądania zdjęć, widzimy się niedługo!

sukienka-sh
katana-sh